Drewniane skarby Mazowsza - szlak drewnianej architektury sakralnej.
Mazowsze jest niezwykle bogate w przykłady sakralnego budownictwa drewnianego. Na terenie województwa odnotować można ponad 200 godnych uwagi obiektów.
Na obecnym etapie realizacji projektu "Skarbiec Mazowiecki - szlaki turystyczne obiektów sakralnych w Warszawie i na Mazowszu" pragniemy zachęcić do odwiedzenia i poznania wybranych obiektów.
Na Mazowieckim Szlaku Drewnianej Architektury Sakralnej, któremu nadajemy nazwę Drewniane skarby Mazowsza, będziecie Państwo mogli zwiedzić aż 67 niezwykłych obiektów. Są to w większości mało znane i, choćby z tego powodu, rzadko odwiedzane kościoły i kaplice. Przy typowaniu obiektów braliśmy pod uwagę przede wszystkim ich historię, walory architektoniczne, rolę w lokalnym i ponadlokalnym życiu religijnym. Znajdujące się na szlakach świątynie pozwalają zapoznać się z różnorodnymi, zmieniającymi się w ciągu wieków, formami ich rozplanowania, kształtowania bryły, czy też wyposażenia i zdobienia wnętrza.
Na szlaku Drewniane skarby Mazowsza umieszczone zostały drewniane obiekty sakralne, podzielone na 6 tzw. pętli: ciechanowską(14 obiektów), ostrołęcką (11), płocką (14), siedlecką (9), warszawską-wschodnią (8) i warszawską-zachodnią (10). W przygotowaniu - pętla radomska (7)
Dla zainteresowanych materiałami drukowanymi wydaliśmy miniprzewodnik "Drewniane skarby Mazowsza" z mapą.
Wieś Zwola w 1441 r. była własnością Powały z Taczewa, podkomorzego sandomierskiego, który później przybrał nazwisko Zwolski. W 1526 r. Jan Powała Zwolski, będący wówczas właścicielem wsi, uzyskał od księżnej Anny Mazowieckiej przywilej lokacyjny na złożenie miasta o nazwie Kalabona. Lokacja ta nie nastąpiła i osada nie przekształciła się w miasteczko. Obecnie obszar lokacyjny rozciąga się w dolinie rzeki Wilgi, na południe od wsi i nie jest zabudowany.
Na pocz. XVI w. w okolicach Zwoli powstało wiele wsi. Staraniem Jana Powały Zwolskiego w 1529 r. w Zwoli została erygowana parafia. Także pierwszy tutejszy kościół, pw. św. Anny, powstał z fundacji Zwolskiego. Jak wynika z dokumentów dotyczących wizytacji kościoła w 1603 r. był on "w połowie murowany, w drugiej drewniany, z zakrystią murowaną. Zawierał w sobie trzy ołtarze i był poświęcony pod tytułem św. Anny."
Parafia w Zwoli Poduchownej wydzielona z parafii miastkowskiej, niewątpliwie uzyskała dokument erekcyjny, ale prawdopodobnie spłonął on podczas pożaru kościoła w XVII w.
W 2. poł. XVI w. kościół należał do ewangelików, ponieważ ówcześni właściciele wsi Lasoccy "porzuciwszy wiarę ojców za panowania Zygmunta Augusta, kościół parochialny w tej wsi, założony przez Zwolskich, herbu Ogończyk, poprzednich właścicieli miejsca, oddali protestantom, w których ręku wiele lat zostawał. Jan Lasocki, kasztelan zakroczymski, powróciwszy sam na łono kościoła katolickiego za panowania Zygmunta III, przywrócił go pierwotnym właścicielom, to jest katolikom." Z cytowanych wcześniej dokumentów z wizytacji w 1603 r. wiadomo, że wówczas kościół był "już odebrany z rąk protestantów i rekoncyliowany."
Niestety najprawdopodobniej wskutek pożaru, w 1667 r. kościół był w zupełnej ruinie.
Obecny kościół został zbudowany z fundacji biskupa poznańskiego Stefana Wierzbowskiego po 1667 r., w miejscu pierwotnego i konsekrowany w 1687 r.
Obecny wygląd kościoła niewątpliwie odbiega od pierwotnego z XVII w. W sto lat po konsekracji, w 1787 r., kościół był restaurowany, ok. 1830 r. przebudowany, w 1939 r. dobudowano zakrystię, zaś w 1997 r. wymieniono podwaliny, szalunek i strop wewnątrz.
Drewniany kościół w Zwoli Poduchownej wzniesiony w konstrukcji zrębowej (ściany zbudowane są zpoziomych bali, łączonych wnarożnikach) z zewnątrz oszalowany i wzmocniony lisicami (pionowe elementy ściągnięte śrubami ujmujące obustronnie ścianę i zabezpieczające ją przed wyboczeniem) jest orientowany (prezbiterium zwrócone jest ku wschodowi).
Korpus nawowy został zbudowany na planie prostokąta. Prezbiterium jest długie, węższe od nawy i zamknięte prosto. Po jego bokach dobudowane są dwie zakrystie. Od zachodu znajduje się kruchta główna.
Dach kościoła - kryty gontem - jest dwuspadowy, oddzielny dla części nawowej i dla prezbiterium. Na szczycie dachu, nad nawą od strony prezbiterium, znajduje się wieżyczka na sygnaturkę (najmniejszy z dzwonów kościelnych), a na wieżyczce - metalowy krzyż.
Wnętrze świątyni podzielone jest na nawę główną i nawy boczne trzema parami słupów. Nawy przekryte są wspólnym płaskim stropem. Chór muzyczny jest drewniany i wsparty na dwóch parach słupów, osłonięty ażurową balustradą.
Dla porównania: w 1864 r., gdy przeprowadzona była wizytacja, kościół miał słomiany dach (wcześniej był kryty gontem), wejście do świątyni prowadziło przez podwójne drzwi zasuwane drągiem oraz parę bocznych drzwi z ryglami, ambona była umieszczona nietypowo, bo po prawej stronie. Natomiast opis z wizytacji w 1922 r. brzmi: "kościółek jest mały i stary... Zbudowany jest z drzewa tartego w węgieł, zewnątrz szalowany tarcicami na kamiennej podmurówce, dach gontami kryty ma kopułę drewnianą, w której mieści się sygnarek."
- Barokowy ołtarz główny (koniec XVIII w.) z czterema kolumnami. Obraz w ołtarzu przedstawia św. Annę nauczającą Maryję. W zwieńczeniu umieszczono rzeźby aniołów, a nad bramkami - św. Stanisława i św. Wojciecha.
- Barokowe ołtarze boczne w formie narożnej z końca XVII w. W lewym - w polu głównym znajduje się obraz "Św. Izydor Oracz", w prawym - obraz "Matka Boża Częstochowska", a w zwieńczeniu obraz przedstawiający św. Mikołaja biskupa. W górnych częściach ołtarzy po bokach rzeźby-figury aniołów (w lewym) oraz św. Jana ewangelisty i zakonnika (w prawym).
- Obraz z 2. poł. XVII w. przedstawiający św. Izydora w otoczeniu scen z jego życia, z herbem Jastrzębiec i inicjałami biskupa Stefana Wierzbowskiego. - w prezbiterium
Św. Izydor Oracz był od dawna darzony w tutejszym kościele szczególną czcią.
Św. Izydor Oracz to święty, który przedstawiany jest zwykle w scenie "Cudu z wołami". Święty modli się pod krzyżem, podczas gdy aniołowie orzą za niego pole parą wołów. Urodził się w okolicy Madrytu ok. 1080 r. i był ubogim człowiekiem, musiał utrzymywać się z pracy najemnej. Pewnego razu pracujący wraz z Izydorem robotnicy donieśli na niego, że ten zamiast wykonywać powierzone mu obowiązki, spędza czas na modlitwie pod pobliskim krzyżem. Zaniepokojony tym właściciel pola udał się do miejsca, gdzie Izydor pracował. Kiedy tam przybył zobaczył modlącego się Izydora i... dwie postacie anielskie, które orały za niego pole.
Inny święty o tym imieniu - św. Izydor z Sewilli, w 1997 r. został ogłoszony przez Papieską Radę ds. Środków Społecznego Przekazu patronem Internetu. Mimo że święty ten żył na przełomie VI i VII w., w jednym ze swych dzieł uporządkował wiadomości z różnych dziedzin w sposób typowy dla współczesnych nam baz danych, co można uznać za praprzodka komputera i techniki obliczeniowej.
- Drewniana, wolno stojąca dzwonnica, wzniesiona w XVIII w. na planie kwadratu, w konstrukcji słupowej, oszalowana i nakryta dachem namiotowym. - obok kościoła
- W przewodnikach turystycznych można znaleźć informacje o zamku obronnym z XVI w., którego pozostałości widoczne są do dziś w Zwoli Poduchownej. Co prawda, na zachód od kościoła daje się zauważyć w terenie zarys prostokątnego założenia wyznaczony przebiegiem strumienia, jednak o zamku w tym miejscu nie słyszeli nawet ludzie w starszym wieku mieszkający w Zwoli od urodzenia. Część terenu wykorzystywana jest jako pole uprawne, wznoszą się tam też prywatne zabudowania.
Z historii Zwoli Poduchownej wiadomo, że lokacja miasta o nazwie Kalabona w XVI w. na tym terenie nie zakończyła się pomyślnie, a sama nazwa zanikła. Do dziś jednak miejscowa ludność część wsi Zwola określa "Kałabunką".
O kościele w Zwoli Poduchownej istnieje legenda, która głosi, że ten drewniany kościół stał w Nowej Jerozolimie (obecnie - Góra Kalwaria). W 2. poł. XVII w. został rozebrany i był transportowany przez woły na ziemię siedlecką. Woły jednak stanęły w Zwoli i nie chciały ciągnąć dalej. Uznano więc, że kościół należy pozostawić na tym miejscu, na wzniesieniu otoczonym starymi wiązami. W opowieści tej może być ziarno prawdy ponieważ fundatorem obecnego kościoła w Zwoli był biskup poznański Stefan Wierzbowski, ten który w 1672 r. założył Nową Jerozolimę, powstałą jako miasto według planu opartego na ówczesnym wyobrażeniu o Jerozolimie.
1441 r. - Wieś Zwola była własnością Powały z Taczewa, później o nazwisku Zwolski.
1526 r. - Jan Powała Zwolski jako właściciel wsi dokonuje nieudanej lokacji miasta o nazwie Kalabona.
1529 r. - Staraniem Jana Powały Zwolskiego erygowanie parafii i fundacja pierwszego kościoła pw. św. Anny.
2. poł. XVI w. - Kościół własnością protestantów.
Koniec XVI w. (za panowania Zygmunta III) - Przywrócenie kościoła katolikom za sprawą Jana Lasockiego, kasztelana zakroczymskiego.
1667 r. - Kościół znajduje się w zupełnej ruinie, prawdopodobnie wskutek pożaru.
Po 1667 r. - Budowa nowego, istniejącego do dziś, kościoła fundacji biskupa poznańskiego Stefana Wierzbowskiego.
1687 r. - Konsekracja kościoła.
1787 r. - Restaurowanie kościoła.
Około 1830 r. - Przebudowa świątyni.
1997 r. - Remont świątyni z wymianą podwaliny, szalunku i stropu wewnątrz.
Inne najbliżej położone kościoły "pętli wschodniej" Szlaku Drewnianej Architektury Sakralnej to:
- Jeruzal - kościół pw. św. Wojciecha i św. Mikołaja, położony na północ od Zwoli Poduchownej w odległości ok. 35 km.
- Wodynie - kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, na północ od Zwoli w odległości ok. 25 km.
- Mariańskie Porzecze (Goźlin) - kościół pw. Matki Bożej Bolesnej, ok. 50 km na zachód od Zwoli.